Okno suszarnia
Tył celozjanki
To przód naszej Celozji . Od 2 dni jest już w niej ekipa elektryków, którzy kładą nam kabelki.
Musiałam sobie zrobić małe rozpoznanie u lokalnych sprzedawców.
Okna zamówiłam już w październiku 2012 więc czekają tylko na lepszą temperaturę na zewnątrz i można je będzie wstawiać. Elektryka już mamy też czeka na cieplejszą aurę żeby kabelki nie popękały ale wydaje mi się że niedługo powinien już sobie grzebać w tych kabelkach bo temperatura staje się bardziej znośna.
Największy problem mieliśmy z tynkarzem co tynkarz to inna cena . Nie chciałam mieć u siebie fachury, którego będę musiała pilnować i co chwilę sprawdzać czy ściana trzyma pion czy nie ma na niej gór i dolin. Potrzebny był nam sprawdzony tynkarz oczywiście jest ale do tanich to on nie należy ale ok jakoś musimy dać radę, lepiej zapłacić więcej i mieć proste ściany niż pożałować 3 zł na m2 i mieć poligon.
Biedny musi się bogato budować bo na poprawki nie będzie go stać.
Święte słowa.
Tynków jeszcze nie ma ale lubię wiedzieć co ile kosztuje czyli wstępnie tak:
Brama garażowa Wiśniowski z automatem i montażem ok 3700 zł
Drzwi wejściowe (bardzo szerokie mamy te drzwi) ok 5000 zł z 2 dostawkami i przeszkleniami)
Mąż miał dziś sprawdzić ile mamy poddasza do ocieplenia tynkarz bierze 150 zł za m2 z materiałem bez waty. Ciekawe czy to dużo czy mało swoją drogą a wy ile płaciliście?
Zastanawialiśmy się jaki kolor wokół pełno dachów szarych bez liku czerwonych, brązowych na pęczki. Zagłębiając się w kolorystykę blachodachówek dostaliśmy propozycję koloru oberżyna czytaj fiolet. Zakochałam się w nim od samego początku może i lubię indywidualizm ale jaka przyjemność jest z tego gdy 3/4 miasta ma taki sam dach jak i ty dla mnie żaden a tak kolor fioletowy w naszym mieście jest tylko na razie u nas Sami ocencie w słońcu robi piękne wrażenie. Ruukki ademante oberżyna.
Komentarze